Hej Misiaczki ♥
Sylwester tuż tuż , macie już jakieś plany na jedyną taką noc w roku ?
W tym roku dostałam wiele propozycji , ale mimo wszystko zamierzam spędzić go z przyjaciółmi , nawet jeśli mielibyśmy zamulać caaaaluteńką noc .
No i na tą okazję zrezygnowałam z różowej grzywki i zrobiłam z niej fioletową xD
Ostatni post w tym roku jest dla mnie szczególnym i jednym z najważniejszych , prawdopodobnie przez postanowienia , noworoczne , z którymi się z wami podzielę i którym będę podporządkowywać cały następny rok .
Chodząc po blogach zauważyłam wiele postów , w których blogerki przedstawiały swoje noworoczne postanowienia . Na początku grudnia zastanawiałam się nad tym postem , ale stwierdziłam , że to jest takie raczej .. osobiste ? Ale po naprawdę długich rozmyśleniach na ten temat stwierdziłam , że wstawienie tutaj swoich postanowień będzie dobrym pomysłem , ponieważ będę do nich dążyć i starać się je spełnić .
No więc czas na moje 10 Noworocznych Postanowień:
1. Zostać sobą . Jest to jedno z ważniejszych dla mnie postanowień , dlatego stawiam je na pierwszym miejscu . Wiele razy próbowałam zmieniać coś w swoim charakterze .. osobowości , ale dzisiaj już wiem , że to jaka jestem czyni mnie wyjątkową . Mój charakter co prawda z dnia na dzień potrafi się diametralnie zmienić , ale mam kilka cech , które się nigdy nie zmieniają i raczej nie zmienią .
2. Być aktywna fizycznie . Chodzi tutaj oczywiście o sport , który szczerze mówiąc uwielbiam , ale niestety zdrowie nie do końca mi na niego pozwala . Jednak mimo wszystko powiedziałam sobie , że się nie poddam i mimo , że nie mam szans na dostanie się do żadnego klubu sportowego , mam zamiar przynajmniej ćwiczyć na wf-ie .. tak długo jak będę mogła . Poza tym mam też zamiar wrócić do jazdy konnej , która na całe szczęście nie wyrządzi mi tak wielkiej szkody jak wf .
3. Nie poddawać się . Każdy ma jakieś swój cel , do którego dąży , każdy ma jakieś marzenie , które chce spełnić , a ja mam osobę , na której bardzo mi zależy .. i każdy z nas o to walczy . Ja też , ale za każdym razem kiedy czuję , że mój następny krok , może się źle skończyć , że to co się wydarzy może mnie zranić , wycofuję się . Nie byłam osobą słabą , ale kiedy go poznałam wszystko się zmieniło .. boję się , że jeśli zrobię zły ruch po prostu go stracę . Ale postanowiłam sobie , że w końcu zrobię jakiś ruch , bo może jednak będzie on dobry .. a jeśli nie to będę żyć ze świadomością , że chociaż próbowałam . I będę walczyć o tą świadomość do końca .. nawet jeśli przegram :)
4. Być bardziej pewna swoich decyzji . Mam wrażenie , że trochę dziwnie brzmi to postanowienie .. no ale trudno . Nie wiem czy zdążyliście to zauważyć , ale mimo , że jestem troszkę nieśmiała , jestem też pewna siebie .. nie wiem czy to nie są kontrastujące sobie cechy .. no ale okay :D Z pewnością siebie na pewno nie mam problemów (patrz na mój wygląd) , ale jeśli chodzi o posiadanie pewności do własnych decyzji to jest ciężko . Odkryłam tę ceche w tym roku .. i szczerze mówić to całkiem nie dawno , bo pod koniec października . Zawsze byłam pewna i chętna do różnych spontanicznych decyzji , zazwyczaj sama je proponowałam .. ale w tym roku klasy 2 i chyba 1 mają jechać do Londynu .. długo podejmowałam decyzje i ostatecznie brzmi ona tak , ale nadal nie jestem przekonana co do wyjazdu . Nie ciągnie mnie tam . Chcę .. bardzo chcę jechać (i to jechać a nie lecieć) do Londynu , ale .. nie jestem przekonana . Nie wiem czemu po prostu za każdym razem kiedy ktoś o tym wspomina biję się z własnymi myślami .. coś w stylu: "a może jednak wypłacę pieniądze i zostanie tutaj" .. ale zaraz po tym coś podpowiada mi , że to głupi pomysł , a druga taka okazja może się nie powtórzyć ..
5. Rozwinąć bloga . Odkąd napisałam pierwszy post na blogu zastanawiałam się nad nagrywaniem filmików dla was . Jednak cały czas czekałam na odpowiedni moment . Często też zastanawiam się nad założeniem bloga po angielsku , dla czytelników z zagranicy , w sumie to blog już jest tylko brakuje na nim postów . :D
6. Uczyć się . Wraz z powrotem do szkoły mam zamiar podnieść swoje oceny . Mamo możesz być dumna :) Mam zamiar skupić swoją uwagę na przedmiotach maturalnych (w moim przypadku: angielski , polski , historia i matematyka) . Poza nimi mam zamiar przyłożyć się trochę bardziej do francuskiego , który przez te wakacje spadł na 4 :/ Mam też zamiar z powrotem zacząć się uczyć hiszpańskiego , żebym potrafiła dogadać się nim w trakcie poważnej rozmowy .
7. Zapuścić włosy . Co roku wmawiam sobie , że nie zetnę włosów dopóki nie będę tak do bioder <3 no ale to tylko słowa , a ja jestem jaka jestem .. rok temu postanowiłam pobawić się we fryzjera , włosy wyglądały dobrze .. ale załamał mnie efekt , kiedy z długości za łopatki zrobiła się do ramion . W te wakacje też troszkę przegięłam , ponieważ nie chciałam wydawać 30 złotych na casting creme gloss loreala i wolałam kupić rozjaśniacz joanny , za 8 zł , no bo w końcu co się może stać ... no i się stało .. mama wpadła w szał kiedy zobaczyła moje spalone włosy i koszmarnie po rozdwajane i kazała mi iść do fryzjera , tak więc z włosów nie mal po pępek zrobiły się przed ramiona ... to był ból ;c no ale teraz już nie popełnię takiego błędu , dbam o nie chyba do przesady (tak przynajmniej mówi mama) ja jednak wiem swoje (jak zwykle) , ale już nigdy , prze nigdy nie pozwolę ich ściąć , no chyba , że będą takie długie jak chcę , to może odrobine końcówki pozwolę przyciąć nic więcej !
8. Zaoszczędzić trochę hajsu . Czyli postanowienie nie prawdopodobne :D Rok temu miałam takie samo i na dzień dzisiejszy jedyne co zaoszczędziłam to 8 zł , które i tak pewnie dzisiaj wydam :D
9. Zrobić sobie tatuaż . Już od dawna się za niego zabieram , ale zazwyczaj nie mam hajsu , albo mam ale muszę wydać na coś innego i tak to się zwykle kończy :/ Ale nie w tym roku w końcu mi się uda ^^ uwielbiam kolczyki .. i na szczęście wyszłam z uzależnienia :D więc teraz postanowiłam zrobić sobie tatuaż , chcę mieć ich kilka , ale mój pierwszy , który chcę już od gimnazjum mam zamiar zrobić nad biodrem .
10 . Być szczęśliwa . Nie jest to raczej postanowienie , na które mam wpływ , ponieważ nie jestem wstanie przewidzieć skutków moich decyzji , ale mam nadzieję , że to postanowienie .. a raczej życzenie w 2015 się spełni , i ten przyszły rok , który nadejdzie już za pare godzin będzie dla mnie o wiele lepszy od tego , który jest . I życzę tego wam wszystkim :*
I to tyle jeśli chodzi o moje postanowienia . Chciałam wam wszystkim życzyć pijanego Sylwestra , w gronie najbliższych wam osób (rodzina , przyjaciele) oraz szczęśliwego nowego roku , żeby wszystkie marzenia , nawet te najmniej istotniejsze wam się spełniły i żeby na waszych buźkach nigdy nie brakowało uśmiechu ;*
No to chyba tyla jak na dzisiaj :D Mam nadzieję , że podoba wam się podoba nowy kolor mojej grzywki :D Piszcie swoje postanowienia Noworoczne w komentarzach :)
Ja też spędzam sylwestra z przyjaciółmi :)
OdpowiedzUsuńsuper włosy ! ♡ ♡ ♡
mysmilelile.blogspot.com
Ja niestety sylwester spędzam sama, ale mam nadzieję, że twój będzie udany! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - klik -
Miłego Sylwestra! :) Naprawdę fajne postanowienia. Mam podobne ;)) I co roku te same! :D
OdpowiedzUsuńA grzywka rzeczywiście ładna ;))
Obserwuję!:D
http://karaii.blogspot.com
Gratulacje! Zostałaś nominowana do LBA!
OdpowiedzUsuńWięcej? ---> http://chocolate-monster911.blogspot.com/
Pozdrawiam.
Sylwestra spędzałam z przyjaciółką. Śliczna grzywka <3
OdpowiedzUsuńCzekam na nastepnego
W wolnej chwili zapraszam do siebie
http://anioly-jednak-istnieja.blogspot.com/
Świetne postanowienia ;-)
OdpowiedzUsuńŚzczęśliwego Nowego Roku!
Nowy post u mnie! Zapraszam ;-)
http://kinlala.blogspot.com/
Moim postanowieniem również jest aktywność fizyczna, i jak na razie idzie mi całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:
http://aldrazek.blogspot.com/
Na 1 miejscu bycie szczęśliwą!!! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dzastolina.blogspot.com/
Ja spędzałam sylwestra z przyjaciółką i 6 kolegami :D
OdpowiedzUsuńTwoje postanowienia są bardzo podobne do moich, tyle tylko, że ja mam ich trochę więcej.Co do grzywki bardzo ci w niej ładnie.Tak patrze sobie na twój nagłówek i podziwiam twoje kolorowe włosy *.* Bardzo ładnie ci w takich ;3 Widać, że jesteś zwariowaną i kreatywną osobą :D Obserwuję i pozdrawiam ;)
http://zaczac-zycie-od-poczatku.blogspot.com/
Również planuję zapuścić włosy jednak moje rosną naprawdę bardzo wolno i będę długo czekać, ale myślę, że warto. Zgadzam się, że najważniejsze jest bycie sobą. Każdy jest wyjątkowy na swój sposób i nie warto jest się zmieniać :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie: http://lost-in-your-life.blogspot.com/
Powodzenia, mam nadzieje, ze wszystkie uda Ci sie zrealizować.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia i super blog! Postaram się go czytać regularnie. ;p ♥ Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie eksperymentujesz z kolorami;> nie ma nudy;p
OdpowiedzUsuńCo do postanowień to życzę Ci wytrwałości w dążeniu do celu!;>
http://cytrynkacowartoobejrzec.blogspot.com
Fajowy masz kolor włosów ;)
OdpowiedzUsuńA ja mam tylko 6 postanowień :)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com
Świetna notka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://bizzlesbab.blogspot.com
super notka!;) obserwuje,liczę na rewanż www.kiwi96.blogspot.com
OdpowiedzUsuń