niedziela, 19 października 2014

healthy , long hair

    Każda dziewczyna marzy o pięknych , długich i co najważniejsze zdrowych włosach , dlatego dzisiaj postanowiłam się troszkę o tym rozpisać , ponieważ dzięki częstej koloryzacji wiem o tym dosyć sporo z własnego przykładu .
    Jak już pewnie zauważyłyście z poprzedniego postu często zmieniam kolor włosów (praktycznie co miesiąc) , dawniej w tym celu używałam farb , rozjaśniaczy oraz tonerów , co poskutkowało ścięciem moich sięgających prawie pępka włosów niewiele powyżej ramion . Od tamtego momentu farby zamieniłam na szamponetki , a rozjaśniacz na krem koloryzujący i tutaj muszę pochwalić firmę l'Oreal , ponieważ Casting Creme Gloss w odcieniu blondu perfekcyjnie rozjaśnia mój NATURALNY średni brąz nie niszcząc przy tym (nieodwracalnie) moich włosów .
    Mam świadomość , że tonery , szamponetki i kremy koloryzujące niszczą włosy , może nie w takim ogromnym stopniu jak farba , czy rozjaśniacz , ale mimo wszystko ingerują w strukturę włosa osłabiając go . Dosyć długo szukałam szamponu , który odpowiadałby moim wymaganiom i dopiero nie dawno znalazłam ten mój jedyny .


Timotei drogocenne olejki jest szamponem godnym polecenia . Znalazłam go przypadkowo na wizażu i na początku nie byłam do niego zbyt dobrze nastawiona , wydawał mi się zbyt tani , ponieważ kosztuje on zaledwie 9 złotych , zapach w sklepie (co przed zakupem jest dla mnie najważniejszą cechą produktu tego typu) wydawał mi się mdły , jednak zachęcona tyloma dobrymi opiniami postanowiłam go kupić i szczerze mówiąc jestem zadowolona z tego zakupu .
Szampon sprawia , że włosy po wyschnięciu są delikatne i miękkie w dotyku .
Pomimo olejków nie przetłuszcza włosów.

Nie należy do największych typu syoss , ale jest wydajny i dobrze się pieni .
No i (jak już pisałam) najważniejsze pozostawia piękny zapach na włosach , który utrzymuje się przez kilka godzin .

Od czerwca używam również maseczki regenerującej BIOVAX do włosów suchych i zniszczonych . Kupiłam go zachęcona dobrą opinią znajomej fryzjerki i zanim jeszcze ścięłam włosy , muszę przyznać , że po miesiącu dostrzegłam już ogromną poprawę , po moim sianie na głowie nie zostało śladu , ale niestety zostały poniszczone końcówki czego co prawda mogłam się spodziewać , ale na tamten moment naprawdę liczyłam na cud . Tak czy tak maseczka godna polecenia tak jak zresztą wszystkie inne produkty tej firmy . Kosztują one około 20 złotych , myślę , że jest to odpowiednia cena jak na tak dobry produkt .
    Uwielbiam odżywki , których nie trzeba spłukiwać , ponieważ wg mnie nie obciążają one włosów.

Uwielbiam odżywki , których nie trzeba spłukiwać , ponieważ wg mnie nie obciążają one włosów , a mimo wszystko jakkolwiek na nie działają . Taka właśnie jest odżywka z serii Gliss Kur "hair repair" , której używam zawsze przed i po wysuszeniu włosów , lub w momencie kiedy stwierdzę , że są one zbyt suche .
Kosztuje ona coś koło 15 złotych , w zależności od sklepu .
    Jak już wcześniej wspomniałam większość z nas marzy o długich włosach , znalazłam kilka produktów , które mogą pomóc w osiągnięciu naszych marzeń ;)

Na pierwszy ogień postanowiłam wystawić drożdżową maseczkę .
Stosuję ją od miesiąca na przemian z biovaxem i muszę przyznać , że na moich włosach zdziałała ona cuda .
Już po miesiącu używania zauważyłam , że moje włosy nie tyle stały się zdrowsze co pogrubione oraz pojawiły się tak zwane 'baby hair' , co również jej zawdzięczam .
Nie wiem , czy przyczyniła się ona do szybszego porostu moich włosów , ale wydaje mi się , że skoro pobudziła moje cebulki to w jakimkolwiek stopniu przyspieszyła ich porost .
Co do zapewnień producenta , iż zapobiega wypadaniu włosów nie mam zdania , ponieważ raz na dzień wypadnie mi włos , czy dwa , nie jest to jakaś ogromna liczba , do której przywiązuje szczególną uwagę , więc na ten temat się nie wypowiem. Maseczka nie jest droga , kosztuje nie całe 14 złotych , a jest wydajna i mam wrażenie , że większa od biovax'a.


Ostatnimi już dzisiaj polecanymi przeze mnie produktami , są suplementy diety : "DroVit" czyli tabletki drożdżowe , oraz "Calcium Jelfa" . Z obydwóch opakowań biorę codziennie po 4 tabletki : 2 rano i 2 wieczorem .
Tabletki biorę jakoś od czerwca i dopiero w sierpniu można było zauważyć ogromne efekty . Ponieważ po upływie tygodnia od farbowania , można było zauważyć spory odrost .
Polecam obydwa suplementy diety , kosztują one około 7 złotych w aptece .

    A oto i mój nie zastąpiony skład , niestety zdjęcia były robione przy złym oświetleniu i jakość jest jaka jest , dlatego wszystkie powyższe zdjęcia musiała ściągnąć z google :/
    To tyle na dzisiaj , jeśli chcecie się pochwalić jakimiś dobrymi kosmetykami lub suplementami diety , które faktycznie działają to piszcie w komentarzach chętnie poczytam i przetestuje . A teraz zmykam spać bo jutro szkoła , dobranoc wszystkim .  

24 komentarze:

  1. maseczka z hebe tak litrowa kokosowa, w opakowaniu biało- niebieskim, ja nie farbuje włosów, ale ostatnio mi dużo wypadały, w sobote użyłam tej maseczki i wypadło mi jakieś 5 włosów , a przed użyciem to było 20-30 tak na oko dlatego polecam, bo włosów farbowanych też się nadaje moja kuzynka jej używa

    http://dorothy-dorothy001.blogspot.com/
    jeśli ci się spodoba zaobserwuj, a jeżeli nie to tez możesz zaobserwować

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie zamówiłam maskę drożdżową :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham firmę Gliss Kur <3

    Zapraszam serdecznie. ♥
    http://sapphireblog1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świtny post ! :)) Zapraszam do mnie, też zrobiłam podobny post :)

    http://posebyann.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam te maski z biovax. Aktualnie używam też Jantaru.
    Staram się zapuścić włosy ale jakoś marnie mi idzie :(

    http://aguu-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny blog, takich szukam 1 :) Fajny masz Nutellowy kursor :)
    http://iggynaturalblog.blogspot.com/ Zapraszam : ) !

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne kosmetyki :)

    www.blog017.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Również używam odżywki z BIOVAX, jest świetna

    http://fashion-is-on.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo dbam o swoje włosy 2 razy w miesiącu maska, 3 regenerum i codziennie odżywka!: świetne porady
    pozdrawiam www.arch-martianna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Timotei jedna z moich ulubionych firm :)

    Zapraszam na mój blog, jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj ♥
    http://powodzeniaveronica.blogspot.com/

    Zapraszam również do wzięcia udziału w konkursie ( do wygrania kosmetyki) ♥
    http://powodzeniaveronica.blogspot.com/2014/09/kosmetyki-zgarniamy_21.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię odżywki i szampony z serii Timotei - podratowały moje intensywnie wypadające włosy na początku tego lata. Wspierałam się dodatkowo suplementem Vitapil. ;) Pozdrawiam! PS: kursor z Nutellą po prostu mnie rozbroił! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nigdy nie farbowałam włosów ;p
    Bardzo lubię firmę Timotei ;) Przydatny post!

    Pozdrawiam
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam taki sam szampon z timotei i jest świetny :)
    NOWIUTKI !
    http://czarnamamba322.blogspot.com/2014/10/czeeesc-wszystkim-powiem-szczerze-ze.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam taki olejek tylko, że z L'Oreal, zastanawiałam się na tymi tabletkami ale nie wiem czy warto :)
    http://whitepulery.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam gliss-kur.
    Obserwuję i zapraszam do siebie na rewanż.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja obecnie używa dwóch odrzywek i jedwabiu ;)
    http://marysiaofficialblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczny blog bardzo przejrzysty i mile się go czyta. Obserwuje i zapraszam również do mnie na nowego posta http://przemekadamczyk.blogspot.com/2014/10/ojcowska-miosc.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne kosmetyki ! :) Chyba kupię ta odżywkę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam chyba bardzo suche i zniszczone włosy od ciągłego używania lakieru.

    HUBSOOO.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  20. No nie wierzę ! Mam zamiast kursora nutellę ! kobieto ja tu próbuje słodyczy nie jeść, a tu taka pokusa podła ;p

    Co do wpisu- tylko biowaxa uzywam nieprzerwanie, miałam glis ale moje włosy go nie polubiły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahaha przepraszam no xD
      a co do Gliss Kur to niestety każde włosy reagują inaczej :/ ale jeśli Schwarzkopf nie polubił się z twoimi włosami to proponuję spróbować Pantene Pro-V Aqua Light mi się strasznie spodobała , ale musiałam sb zrobić małą przerwę , bo po dłuższym używaniu jednego kosmetyku moje włosy się nim nudzą i automatycznie odżywka/szampon przestaje działać :D

      Usuń
  21. Ja używam szamponów TIMOTEI :)

    http://pola-na-blogu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowny blog!
    Wystrój jest super !
    Obserwuję !

    http://funnyfashion-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy miły komentarz każdy z nich jest dla mnie ogromną motywacją :)
Postaram się odwiedzić każdy blog podany w komentarzu :)